Dlaczego polecam e-marketing

Odpowiedź na tak zadane pytanie jest prosta: ponieważ dostrzegam korzyści, których nie znajdziesz pracując na etacie ani w większości tradycyjnych biznesów.

To idealny biznes dla każdego. 

Nie liczy się wiek, wykształcenie, doświadczenie i inne "nasze zalety". Nie musisz się obawiać że twój pracodawca Cię zwolni, a jeżeli uważasz że za mało zarabiasz, znajdą się osoby które pomogą i
wytłumaczą co zrobić by to zmienić. Marketing sieciowy to niezależność.

Wiele firm działających na zasadzie marketingu sieciowego oferuje szkolenia i udostępnia potrzebne do pracy materiały. Jedynym minusem są wysokie koszty związane z pozyskiwaniem nowych partnerów (dojazdy na spotkania i poświęcony czas co nie zawsze przekłada się na efekty).

Na szczęście są już firmy które potrafią wykorzystać Internet. Udostępniają szkolenia oraz niezbędne narzędzia.  Z nimi, pozyskanie nowego partnera staje się bajecznie proste. Powstaje Marketing Internetowy. Wystarczy znaleźć odpowiednią firmę i potraktować go poważnie.

Na pewno jest to biznes dla:

• osób którzy chcą dorobić dodatkowo 200,- 500,- 1000,- (podobno niektórzy więcej nie potrzebują)
• jest też dla tych którzy chcą niezależności zawodowej i finansowej (uzyskujesz dochód pasywny)
• dla ludzi którzy szukają stałej pracy (nie znajdziesz na rynku nic pewniejszego)
• dla każdego kto chce dokonać zmian w swoim życiu
• nawet dla niezadowolonych i malkontentów którzy będą mogli z innej perspektywy spojrzeć na swoje życie
• dla ludzi otwartych na rozwój
• dla ludzi lubiących dobrą zabawę, kontakty z innymi, nawiązywanie nowych znajomości
• a nawet dla leniwych bo pracujesz kiedy chcesz, gdzie chcesz i z kim chcesz

Żadnego wstawania o 6-tej rano. Chyba, ... że lubisz.
Bo może lubisz pracować i marnie zarabiać, albo pracować i nie zarabiać co często się zdarza?

A może po prostu lubisz być pracownikiem.

Codziennie rano wstajesz, bo ci każe jakiś facet, który po prostu dłużej w tym siedzi. Jesteś gotów na czerwonym przez skrzyżowanie przejechać, byle do pracy się nie spóźnić. Dostajesz ochrzan od przełożonego, bo facet ma kompleks władzy. Harujesz osiem godzin plus nadgodziny za które nikt Ci nie zapłaci poważnych pieniędzy, jeśli cokolwiek Ci zapłacą. Wracasz styrany do domu. Jesz obiado-kolację, kładziesz się spać. "Spać". Nie z żoną do łóżka, tylko spać. I następnego dnia to samo. I tak na okrągło. Każdy nowy dzień podobny do wczorajszego. I za to wszystko dostajesz byle jaką pensję.

Lubisz to? Jesteś pewien że tak chcesz?

Większość ludzi tak ma. Zarabiają na życie, pracując 8-12 godzin na dobę za 800-1500 zł. Braki uzupełniają kredytami. Żyją z dnia na dzień zamartwiając się czy im wystarczy do następnej wypłaty i boją się myśleć, co będzie gdy stracą pracę.

Ja się przekonałem że można inaczej!

Tworząc rynek zbytu na doskonałe produkty dla firmy która dobrze płaci, pracując bezstresowo w doskonałym towarzystwie. Jedynym ograniczeniem na jakie możesz natrafić jest Twoja wyobraźnia.

Dlatego zachęcam,  sprawdź jeszcze raz TĘ propozycję.
i skontaktuj się ze mną.